To jest Albania…
Przeczytasz w: 5 min Poranek w koszmarnym pensjonacie to prędkie pakowanie bagażu i jeszcze szybsze opuszczenie tego miejsca. Takiego smrodu stęchlizny dawno nie doświadczyliśmy. Zmierzamy w stronę …
Przeczytasz w: 5 min Poranek w koszmarnym pensjonacie to prędkie pakowanie bagażu i jeszcze szybsze opuszczenie tego miejsca. Takiego smrodu stęchlizny dawno nie doświadczyliśmy. Zmierzamy w stronę …
Przeczytasz w: 14 min Światowy Dzień Fotografii to okazja, by przypomnieć znane zdjęcia, które wpisały się w historię. Stawały się wymownym komentarzem, zmieniały bieg dziejów. Prowokowały i wyczulały. Zabieramy Was w podróż w czasie, w której przewodnikiem będą ważne zdjęcia i stojące za nimi historie.
Przeczytasz w: 4 min Rano pakujemy ekwipunek i jeszcze nie wiemy dokąd ruszyć dalej. Zjadamy burek w lokalnej piekarni, a potem idziemy do dworcowego baru na kawę …
Przeczytasz w: 4 min Po spokojnym wieczorze w błogim Blagaju czas na śniadanie u gospodarza hotelu S. Kilaći (polecamy to miejsce) – Mustafy, zapalonego wędkarza. Podczas posiłku …
Przeczytasz w: 7 min Po dwóch dniach w Mostarze decydujemy się ruszyć dalej. Rekomendacje właścicielki hostelu wskazują nam małą miejscowość Blagaj. Gorące pożegnanie z Mostarem Pakujemy plecaki, …
Przeczytasz w: 10 min Zakupy i dobijanie targu w Maroku to czynności, które można pokochać lub znienawidzić. Po 3 miesiącach w kraju wyjaśniamy jak robić to efektywnie, podajemy orientacyjne ceny i dzielimy się naszymi doświadczeniami.
Przeczytasz w: 5 min Opuszczamy Sarajewo. Najbliższy plan obejmuje poznanie miasta równie silnie naznaczonego historią wojny domowej – kierunek Mostar. Właściciel hostelu, w którym spędziliśmy ostatnie dwie …
Przeczytasz w: 5 min Ostatni poranek w Višegradzie. Po zaćmieniu Księżyca zostały fotki wrzucane przez znajomych na fejsie. Po wieczorze w turecko-serbskim towarzystwie lekki kacyk🙂 Śniadanie przygotowane …
Przeczytasz w: 3 min Drugi dzień w Visegradzie – mieście w Bośni, do którego trafiliśmy przypadkowo. Hostelu, który pojawił się na bałkańskim szlaku niespodziewanie. Ludzi, którzy po …
Przeczytasz w: 9 min Gdy podróżuje się bez harmonogramu i ograniczeń czasowych trasa często sprawia przyjemne niespodzianki. Taki przebieg miała wędrówka przez Albanię, gdzie przypadkowo trafiliśmy do Gjirokastry.