Vama Veche – kultowa wioska hippisów czy kiczowaty kurort?
Przeczytasz w: 6 min Vama Veche przez wielu uznawana za mekkę rumuńskich hipisów i wolnoduchów. Co do tego doprowadziło? Czy to aktualny stan rzeczy? I czy warto ją odwiedzić?
Przeczytasz w: 6 min Vama Veche przez wielu uznawana za mekkę rumuńskich hipisów i wolnoduchów. Co do tego doprowadziło? Czy to aktualny stan rzeczy? I czy warto ją odwiedzić?
Przeczytasz w: 7 min Niektóre miejsca popularność zyskują nie za sprawą obiektywnych przesłanek, jak np. spektakularne budowle czy wyjątkowe walory krajobrazowe. Nie przyciągają apetyczną kuchnią czy choćby dobrą kawą. Ich sława jest umiejętnie budowana przez lokalne legendy i mity. Taki właśnie jest Diabat – wioska rozsławiona za sprawą genialnego gitarzysty.
Przeczytasz w: 3 min Kiedy się budzimy, Yamana nie ma w pokoju. Wyjazd bez pożegnania – to nie w jego stylu. Rozglądamy się i zauważamy jego plecak i gitarę…
Przeczytasz w: 6 min Bałczik – bułgarski kurort nad Morzem Czarnym – ma bogatą przeszłość i malownicze położenie. Osada tracka, potem podbita przez starożytnych Greków, w XX wieku stała się częścią Królestwa Rumunii, by w wyniku zawirowań wojennych i traktatów pomiędzy państwami wrócić w granice Bułgarii. Zapraszamy na wycieczkę do „cichego gniazda”.
Przeczytasz w: 9 min Cmentarz Łyczakowski przez pryzmat tych, którzy tam spoczęli, pozwala na poznanie skrawka polsko-ukraińskiej historii. Nekropolia o statusie muzeum jest też galerią sztuki. Imponujące nagrobki i zarośnięte mogiły przypominają o mieszkańcach i gościach wielokulturowego Lwowa.
Przeczytasz w: 5 min Po nieproszonej wizycie tajemniczego gościa noc jest pełna napięcia. Śpimy niespokojnie, od czasu do czasu robiąc sobie głupie żarty i strasząc wzajemnie wilkiem. …
Przeczytasz w: 3 min Kamping na dziko i pierwsza noc nad Jeziorem Ochrydzkim przy Bay of Bones Museum wbrew naszym obawom okazuje się dość ciepła i spokojna. …
Przeczytasz w: 5 min Piąta rano. Pobudka. Wody starcza tylko na prysznic dla jednej osoby (jest nas czworo). Wszyscy wstają pogięci i zmęczeni. W nocy co chwilę …
Przeczytasz w: 6 min Czas pożegnać się z Ksamilem i ruszyć dalej. Nam się wprawdzie nie spieszy, ale nasi nowi znajomi mają plan do zrealizowania. W plecaku …
Przeczytasz w: 5 min Poranek w koszmarnym pensjonacie to prędkie pakowanie bagażu i jeszcze szybsze opuszczenie tego miejsca. Takiego smrodu stęchlizny dawno nie doświadczyliśmy. Zmierzamy w stronę …